Mam problem

[tompas]

Jestem w szoku ,mój karabinek strzela exactem 0,547g z prędkością 202m/s a było 236m/s Wczoraj przypuszczałem ,że coś z nim jest nie tak ( nie działały poprawki tak jak powinny) i dzisiaj mam jasność.Na nowym chrono wyszło jak wyszło.

[pawlaczyskis]

Tomek podjedź w wolnej chwili. Przemyślimy sprawę, ale ta konwersja jest znana z takich kwiatków. Tomek z Wawy miał to samo na dwóch takich egzemplarzach. Zaradzilismy

[tompas]

Dzięki, oczywiście będę niezwłocznie.

[tompas]

Już po problemie Serwis Wiatrowy zrobił co powinno już dawno być zrobione.Dzięki !Serdeczne dzięki Dawid.

[pawlaczyskis]

Cała przyjemność po naszej stronie :) Nowe płuca zrobią robotę! Po MMP i MŚ zajrzymy jeszcze w blok i masz sprzęt na lata! :) Strzelałeś coś jeszcze?

[tompas]

No nie w takich warunkach.Może ze dwa razy w górę z okna 241,242 m\s

[pawlaczyskis]

Jutro nadrobimy

[tompas]

Jak nie będzie lało,wiało i sypało.

[tompas]

Coby nie mnożyć wątków mój następny problem w tym temacie.Otóż przestrzeliwując karabinek na najbliższym dystansie mniej więcej od 12m zauważyłem ,że mimo precyzyjnego wycelowania w znacznik na tarczy punkt trafienia jest przesunięty w prawo i ten efekt powiększa się w miarę zbliżania się do 7,5m i w tym skrajnym położeniu osiąga nawet 1,5DOT.Jak widać niecelność karabinka na tym dystansie jest porażająca.Zaznaczam,że karabinek został wcześniej wyzerowany b.dokładnie dosłownie w punkt na dystansie 26m.Oddziaływanie wiatru należy pominąć strzelałem w ogródku osłoniętym praktycznie nie wiało.
No jak to zobaczyłem to byłem zdumiony I teraz dalej jeżeli to tak działa w tę stronę to tak samo powinno zadziałać w drugą stronę tylko ze strony przeciwnej tj.lewej i aż nie chce mi się pomyśleć jaki będzie błąd celowania na dystansie 42m i większym.Ciekawe zjawisko co ?
Po zastanowieniu się doszedłem do wniosku,że mam nieosiowo ustawioną lunetę względem lufy.Następne pytanie jak to usunąć ?Dlatego też poproszę autorytety strzeleckie o poradę jak temu problemowi zaradzić bo jakoś nic mi do głowy nie przychodzi,piłować montaż nonsens ,zamienić miejscami montaże nie wiem.Sprawdźcie u siebie swoje zestawy bo może to że nie trafiacie na tych niewielkich dystansach jak też i dalekich nie jest winą strzelającego i wprowadzanych poprawek.Czekam zatem na Wasze zdanie w tym temacie.

[tompas]

A cha z tego wszystkiego zapomniałem pożyczyć wszystkim kolegom po lufie Zdrowych Mokrych i Wesołych Świąt.

[Zagorek]

Tomek osiowy montaż to podstawa. Prosty test. Na 26m w punkt i jak na 7m w prawo to 42 m też będzie widoczne przesunięcie tylko w lewo. Drugim problemem jest błąd paralaksy który na bardzo bliskich może być duży a trzecim przekaszanie karabinka. To może sprawdzić imadło lub inny strzelec. Artur miał podobny problem na bliskich. Zaobserwowałem, że mocno przechyla karabin i strzeliłem ja z jego ustawień bez problemowo. Jak zaczął strzelać z poziomicą to wszystko było ok. i wyszło jego mocne przekaszanie.

[Januszpelle Zobacz profil]

Spróbuję coś podpowiedzieć, choć do miana autorytetu nie pretenduję
Głównym powodem lecz nie jedynym na małych dystansach, jest ogromny błąd paralaksy.
By temu zaradzić (szczególnie ze słabym wzrokiem jak ja) stosuję dwie metody.
1. Strzelam pomiędzy „dwie kilzony”, które widzę w lunecie – z normalnej odległości oka od lunety np. 8 cm. Tak robię np. do 10m od figurki.

2. Im mniejsza odległość do celu, tym bardziej odsuwam głowę od okularu nawet do 25 cm by widzieć w lunecie maleńki obraz z kilzonką.
Wtedy dokładnie ustawiam oko w osi optycznej lunety i biorę odpowiednią poprawkę.

Od momentu zastosowania powyższego, przestało być to problemem, a było podobnie.

[tompas]

Krzysiek z tym imadłem to Cię trochę poniosło Bo byłem sam świadkiem jak TY strzelasz i nieraz na czyjąś uwagę ,że nie trzymasz karabinka prosto twierdzisz ,że Ty tak masz i robisz to świadomie.Ale dlaczego to wspomniałem,przecież wiesz,że te nasze strzelanka to nie żadna popierdółka tylko przykładanie się do tematu.Przypomnij sobie ile Jadzia musi się nasłuchać od Dawida "trzymaj karabin prosto" a dotyczy to nas wszystkich przecież.Tak,że ja sprawdzając nowy regulator też bardzo się do tego przyłożyłem i stąd moje zdziwko w temacie.Wracając do rzeczy mam pytanie czy ktoś może polecić jakiś montaż 30 mm który pozwoli osiągnąć osiowość lunety na rozsądnym poziomie ( w miarę akceptowalnym )no i oczywiście w nie powalającej cenie.A co do rad Mistrza PELLE to ten drugi wariant jest ciekawy wart wypróbowania ,a poza tym akceptuje obecnie używany montaż.Na pewno go wypróbuję.Spróbuję jeszcze poprzekładać miejscami stopki montaży no i strzelę większe odległości i napiszę co z tego wynikło.A teraz komputer na OUT a TV na ON.

[Zagorek]

Tomek z imadłem to wcale nie przesada. Ja nie trzymam prosto ale tak mam też ustawioną optykę. Jak optykę masz ustawioną pod poziomicę a potem przekrzywiasz to jest problem. Ponadto błąd paralaksy występuje nie od krzywego montażu czy trzymania karabinka a nieosiowego ułożenia oka względem optyki a tu już wystarczy położyć troszkę inaczej policzek na bace. Montaż godny polecenia to sportsmatch.
Jak masz mało miejsca na podwórku to ustaw "0" na 10m a potem strzel na 25m i też Ci wyjdzie nie osiowość montażu (lub szyny).
Polecam jako ciekawostkę:
https://www.youtube.com/watch?v=wcRAX5OLtJE

[Aligator Zobacz profil]

Oczywista, że sprzęt trzeba mieć dobrze poskręcany, wszystko musi być w osi i wyprostowane - w końcu nie można w tym przypadku powiedzieć, że "z tego strzelać się nie będzie".
W całości mógłbym zacytować wypowiedź Janusza, który może nie chce być autorytetem , ale na pewno jest najlepszym strzelcem HFT w kraju.

Nie stosowałem jedynie techniki oddalania oka od okularu, bo jak mi się wydawało, że na bardzo bliskich dystansach jeszcze bardziej zwiększała się paralaksa (w której istnienie i tak nie wierze :).
Ponadto zauważałem, że przesunięcie w bok punktu trafienia na bliskich dystansach, w moim przypadku, było różne dla różnych postaw strzeleckich, więc ubzdurałem sobie, że trzeba to po prostu wytrenować i w formie rozrywki, którą można uprawiać nawet na malutkim podwórku, łoiłem ile się dało do tarcz ustawionych na 7,5-8-9 metrów.